Nie potrzebujecie ani specjalnego sprzętu, ani tajemnej wiedzy. Ale kilka rzeczy warto wiedzieć i ich przestrzegać. Ryż do sushi i onigiri musi być lekko kleisty, ale nie rozgotowany i odpowiednio doprawiony. W tym przepisie opiszę i jedno, i drugie.
Dla tych, którzy jeszcze nie wiedzą: onigiri to po prostu kanapki z ryżu. Mogą mieć różne kształty – od zawiniętych w nori trójkątów, po ryżowe kule, przeważnie skrywają też jakieś smakowite wnętrze. Możecie do nich włożyć dokładnie to, co do sushi. Post z pomysłami na wegańskie nadzienia też się tu w przyszłości znajdzie, dziś zaczniemy jednak od początku, czyli od ryżu.
SKŁADNIKI
na 8 kanapek onigiri albo 6 rolek sushi typu maki
1 szkl. ryżu do sushi
1⅓ szkl. wody
3 łyżki octu ryżowego
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka mirinu
1 łyżeczka soli
PRZYGOTOWANIE
Na początku trzeba wypłukać ryż. Ja robię to od razu w garnku, w którym będę go gotować. Garnek powinien mieć dość grube dno, żeby ryż się nie przypalił. Wsypujecie ryż, zalewacie zimną wodą i mieszacie go przez chwilę ręką. Zlewacie wodę i powtarzacie czynność co najmniej 3 razy. Woda powinna być niemal przejrzysta. Ważne! Woda od płukania ryżu to świetna odżywka do kwiatów! Zamiast wylewać do zlewu, przelejcie ją sobie do butelki – kwiaty będą wdzięczne i trochę mniej wody się zmarnuje 😉
Wypłukany ryż zalewacie wodą (1⅓ szklanki), przykrywacie garnek i włączacie na średni ogień. I już. Zostawiacie w świętym spokoju. Nie merdacie. Nie otwieracie, żeby popatrzeć jaki jest ładny. No chyba że już naprawdę musicie i nie wytrzymacie, to wtedy możecie zajrzeć. Ale nie mieszać! W ten sposób ryż się nie rozleci jak mój plan diety. Po 15 minutach powinien być gotowy. Wyłączacie ogień i zostawiacie go na jeszcze 10-15 minut. W tym czasie przygotowujecie zalewę. Mieszacie ocet ryżowy z cukrem, solą i mirinem. Jeśli nie macie tego ostatniego – dajcie jeszcze ½ łyżeczki cukru. Odstany ryż przekładacie do niemetalowego naczynia – na przykład drewnianej miski. Zalewacie zalewą i mieszacie używając również drewnianej łyżki (chodzi o to, żeby ocet ryżowy nie miał kontaktu z metalem, z którym może wchodzić w reakcję). Jeśli to ryż do onigiri, warto wsypać do niego 1-2 łyżki uprażonego białego sezamu, albo wymieszanego białego i czarnego. Odstawiacie ryż do całkowitego wystygnięcia. Gdy będzie chłodny, możecie zacząć kleić swoje rolki i kanapki 🙂
Комментарии