Zastanawiacie się, co – zamiast surowej ryby – można wsadzić do sushi? Możliwości jest milion, ale takie w stylu ogórek + awokado + wasabi to sobie darujemy. Tutaj zbierzemy kilka takich kombinacji, od których miękną kolana i ślina cieknie po brodzie. Wszystkie sprawdzone i przetestowane więcej razy, niż to konieczne. Nie muszę chyba dodawać, że te same kombinacje sprawdzą się też w onigiri, czyli ryżowych kanapkach. Ważna informacja: w onigiri na tę samą objętość ryżu da się wepchnąć więcej nadzienia! Także wiecie – tak tylko mówię 😄
No to jedziemy. Tutaj będą tylko zestawy, bo jeśli coś wymaga dodatkowego przepisu, będę linkować do odpowiedniego postu.
1. Pieczony burak + tahini + marynowana rzodkiew
Tahini możecie dodatkowo wymieszać z odrobiną teriyaki.
2. Duszona cebulka w sosie sojowym + świeża papryka + prażony sezam
Kroicie ją w półplastry, smażycie, aż się zeszkli, skrapiacie obficie (powiedzmy – 2 łyżki na jedną cebulę) sosem sojowym i dusicie, aż cały sos się wchłonie. Py-szo-ta.
3. Smażone, wędzone tofu + wegański majonez + marynowana tykwa
Tykwę możecie zastąpią cebulką duszoną.
4. Smażony bakłażan + plasterki czosnku
Bakłażana obieracie i kroicie w plastry. Zasypujecie porządnie solą i odstawiacie na minimum 3h (może być cała noc, ale wtedy do lodówki). Po tym czasie płuczecie bakłażana i dokładnie osuszacie. Smażycie na rozgrzanym oleju z obu stron, na koniec polewacie mieszanką ciemnego sosu sojowego i octu balsamicznego w proporcji 3:1,. Dusicie chwilę, aż bakłażan wchłonie płyny. Chowacie gdzieś na tyłach lodówki, bo inaczej zniknie, nim ryż do sushi wystygnie.
5. Łososiowa marchewka + awokado + szczypior
Łososiową marchewkę wzięłyśmy z Jadłonomii, linkujemy do oryginalnego przepisu.
6. Świeży ogórek + wegański majonez + łososiowa marchew
Klasyk, ale klasyki trzeba szanować.
7. Świeża marchewka + listki melisy + marynowana dynia
Marynowaną dynię możecie zastąpić marynowaną papryką, albo rzodkwią – wszystkie ciekawie pasują.
8. Smażony bakłażan + świeży ogórek + prażona cebulka
Ogórka możecie zastąpić papryką, albo innym chrupiącym warzywem o niezbyt dominującym smaku.
9. Paseczki czerwonej kapusty + marynowana tykwa + wegański majonez
10. Seler naciowy + tahini + smażone wędzone tofu
W tym zestawie fajnie sprawdzi się tofu podkręcone czymś pikantnym. Możecie posypać je ostrą papryką pod koniec smażenia, albo dodać sosu sriracha do tahini.
Kilka porad na koniec. To są oczywiście tylko inspiracje, możecie z nich korzystać w dowolnym stopniu wierności. Dla początkujących dodam, że fajnie sprawdzają się połączenia jedna kremowa rzecz + jedna chrupiąca (jak super kremowy bakłażan i prażona, chrupiąca cebulka). Ta sama zasada, jeśli chodzi o smaki: słodkiego buraka warto przełamać kwaskową i pikantną rzodkwią.
I jeszcze jedna rzecz: przy produktach takich, jak świeża marchew czy kapusta lepiej sprawdzi się pęczek bardzo drobniutkich słupków (takich grubości szczypioru), niż jeden marchewkowy rdzeń. Tak samo z tofu: do onigiri dajcie trzy cieniutkie plasterki, zamiast jednego grubego. Uważajcie też z marynowanymi warzywami: zanim wylądują w ryżu, odsączcie je dobrze z zalewy, bo rozmoczą Wam ryż. I uważajcie z ilością majonezu – z tego samego powodu. Powodzenia i smacznego!
PS. Jeszcze jedna porada: jeśli robicie sushi dla dwojga, to pamiętajcie, żeby swoje ulubione zestawy poukładać po swojej stronie tacy. Miłość miłością, ale wiecie – to jest sushi 🦈
Comments